Wróć

Jaskinie mają wielkie znaczenie religijne dla Papuasów z Doliny Baliem, są one bowiem ściśle związane z papuaskim mitem stworzenia. Otóż na początku Bóg stworzył mężczyznę i kobietę z jednego dużego kamienia, ponieważ kamień był białego koloru to mężczyznę nazwał białoskórym, a kobietę piękną. Bóg umieścił ich w dżungli, gdzie odżywiali się dziko rosnącymi owocami i roślinami. Słońce parzyło ich ciała, więc pokrywali je błotem. Nocą znajdowali schronienie w jaskini stworzonej dla nich przez samego Boga. W tej samej jaskini na świat przyszły dzieci prarodziców. Gdy podrosły opuściły jaskinię i wyruszyły w głąb doliny, aby pobudować swoje wioski i gospodarstwa. Kiedy okazało się, że nie potrzebują już opieki rodziców, wtedy praojciec zamienił się w płonącą trawę a pramatka przybrała postać brązowych liści. Wiatr przeniósł liście nad płonącą trawę. Dusze prarodziców zamieszkały w kamieniach znajdujących się wewnątrz jaskini. Obecnie w każdym domostwie Dani są święte kamienie, których usunięcie stanowi tabu. Ich powierzchnię pokrywa się tłuszczem, aby piękniej błyszczały.

Zgodnie z tradycją pieczę nad mumiami sprawują wyłącznie mężczyźni, ponieważ kobiety nie mają wstępu do domu mężczyzn, a gdy w czasie świąt mumia wynoszona jest na dziedziniec zagrody, nie mogą jej dotknąć kobiece dłonie. Gdyby tak się stało, może to ściągnąć na klan szereg nieszczęść od długotrwałego nieurodzaju począwszy a skończywszy na pomorze świń. Co więcej, kobieta winna profanacji może stać się bezpłodną, co oznacza dla niej wielką osobistą tragedię. 

Nie wiadomo dokładnie kiedy pojawił się obyczaj mumifikacji. Mieszkańcy doliny niechętnie dzielą się z obcymi informacjami na temat aktualnego miejsca pobytu mumii. Wyjątek stanowią dwie mumie promowane przez władze prowincji jako atrakcje turystyczne we wsi Sompaima i Aikima. W szczycie sezonu turystycznego obie mumie wyciągane są z chaty nawet po kilka razy dziennie. To pokaźne źródło dochodu dla ich potomnych.

W kulturze Dani przywilej mumifikacji przysługiwał tylko nielicznym wojownikom. Preparowano w ten sposób głównie ciała wodzów słynących z mądrości i zasłużonych w wojnach plemiennych, a także zajmujących poczesne miejsce w hierarchii klanu. Zakonserwowanie ciała pozwalało niejako na utrzymanie zmarłego wśród żywych. Mumie uznawane za bezpośredni łącznik między światem przodków, a światem żywych, po dziś dzień traktowane są na równych prawach z żyjącymi członkami starszyzny klanu. Przebywają w domu mężczyzn, którzy dzielą się z nimi tytoniem i jedzeniem w zamian czerpiąc z ich wiedzy i doświadczenia. Wszelkie ważne wydarzenia, takie jak założenie nowego pola uprawnego, budowa zagrody, zawarcie małżeństwa, wyruszenie na wojnę czy też wyprawienie pogrzebu poprzedzone są konsultacjami z mumią. Z każdej zjedzonej w zagrodzie świni składa się jej ofiarę. Na ogół przodkowi przypadają niejadalne części zwierzęcia.

Jeszcze nie tak dawno plemiona z Doliny Baliem wędziły nad ogniem swych zmarłych. Takie mumie towarzyszyły im w życiu codziennym, a dziś stanowią atrakcję dla turystów odwiedzających ich wioski. Mumia, którą można zobaczyć w jednej z wiosek Dani ma już podobno ponad 400 lat. Opiekują się nią na zmianę klany zamieszkujące w pobliżu tej wioski. Dla turystów nie obowiązuje jakaś z góry określona cena za jej obejrzenie, wiele zależy od humoru dyżurującego w danym dniu strażnika plemiennego. Zdaniem lokalnego przewodnika, dawniej każdy z klanów plemienia Dani w Dolinie Baliem mógł poszczycić się posiadaniem mumii. Do dziś zachowało się jedynie kilka. Większość bowiem pochłonęło robactwo, szczury i ogień lub zniszczyli je indonezyjscy żołnierze pacyfikujący niepokorne wioski. Wiarygodne źródła mówią o zaledwie siedmiu zachowanych mumiach.

Czarne od dymu mumie to spora atrakcja turystyczna

MUMIA

Wszystkie prawa zastrzeżone - All rights reserved

Zdjęcia i teksty zamieszczone na stronie internetowej traveltolive.org nie mogą być zapisywane, kopiowane, powielane ani magazynowane w sposób umożliwiający ponowne ich wykorzystanie, a także nie mogą być rozpowszechniane w jakiejkolwiek formie za pomocą środków elektronicznych, mechanicznych, kopiujących, nagrywających i innych, bez uprzedniej pisemnej zgody właściciela praw autorskich.

The photos and texts posted on the traveltolive.org website may not be saved, copied, reproduced, or stored in a way that allows for their reuse. They also may not be distributed in any form using electronic, mechanical, copying, recording, or other means without the prior written consent of the copyright owner.